Trzy rzeczy do zrobienia na Nowy Rok.
W każdej chyba tradycji celebruje się nadejście Nowego Roku. Czy nie zastanawialiście się dlaczego z taką pompą świętuje się fakt, że minęło właśnie kolejnych 12 miesięcy? Czy to tylko po prostu zmiana daty, konieczność zawieszenia nowego kalendarza? Czy intuicyjna potrzeba pożegnania STAREGO i powitania NOWEGO.
W okresie noworocznym przypomina mi się często wyczytana gdzieś wzmianka o chińskiej tradycji na Nowy Rok. Nakazywała ona wykonanie TRZECH RZECZY.
Po pierwsze: Posprzątać
Wydaje się to bardzo logiczne, intuicyjnie w Nowy Rok „nakręcałam” się na robienie porządków. Przy okazji wyrzucam stare rzeczy, które zalegają w kątach, niczemu już nie służą, o które tylko się potykam. W szerszym znaczeniu, to także zamknięcie pewnych spraw, które czynią nam zamęt w głowie, a nie popychają na przód. Trzeba posprzątać, aby stworzyć przestrzeń dla czego nowego. Porządki to także odkurzenie, nadanie blasku tym rzeczom, które mogą okazać się potrzebne. Takie, które mogą nam dobrze służyć, ale je zaniedbaliśmy, i osiadł na nich kurz.
Po drugie: Oddać długi
Oczywiście trudno byłoby spłacić w tydzień kredyt mieszkaniowy zaciągnięty na 30 lat. Ale mała nadpłata, nawet symboliczna, spłacenie jednego, najmniejszego kredytu, gdy mamy ich kilka…..to da się zrobić. To pozwala uruchomić w naszym mózgu myślenie o spłaceniu zadłużenia i zastąpić nim nawyk regulowania rat. Oddanie długu rozumiane szerzej, to oddanie tego co się komuś należy, co pożyczyliśmy, a to nie zawsze pieniądze. Może to podziękowanie za pomoc, odwzajemnienie czyjejś przysługi, a może przeprosiny ….
Po trzecie: Wspomnieć tych, którzy już odeszli
To dobry czas aby pomodlić się za zmarłych, tych którzy byli nam bliscy, albo ważni w naszym życiu, stanowili autorytet. Pomodlić się w tradycyjny sposób, albo po prostu ciepło ich wspomnieć, to jacy byli, co razem przeżyliśmy, czym nas rozbawiali , co im zawdzięczamy.
Czy to jest sposób na otwarcie PRAWDZIWIE NOWEGO ROKU? Nie wiem, ale dla mnie brzmi sensownie i chętnie spróbuję.
Musze sie wam pochwalić w końcu zrzuciłam – 9 kg.
Przeszukalam chyba caly polski internet zeby znaleźć coś na odchudzanie i znalazłam.
Wygoglujcie sobie: xxally radzi jak szybko schudnąć