Co to jest scoring kredytowy i dlaczego będzie miał jeszcze większe znaczenie?
Pani Justyna znalazła idealny dla siebie dom i potrzebowała na jego zakup kredytu hipotecznego w wysokości 400 tys. Prowadzi dobrze prosperującą firmę i osiąga dochody, które spokojnie wystarczą na utrzymanie jej i rodziny oraz spłatę rat. Pani Justyna jest po rozwodzie i wychowuje dwójkę dzieci. Na zakup wymarzonego domu 1/4 kwoty mogła przeznaczyć ze środków własnych. Jednak bank zaoferował jej kwotę dużo niższą, bo tylko 250 tyś. Powód – słaby scoring kredytowy.
Podobna sytuacja spotkała pana Roberta. Singiel w wieku 27 lat, potrzebował kredytu w kwocie 500 tyś. na zakup mieszkania. Dysponował co prawda tylko minimalnym 10% wkładem własnym, jednak zdolność kredytowa wyliczona z jego dochodów pozwalała na kredyt w wysokości nawet do 1 mln zł. Pan Robert, pomimo młodego wieku, prowadził firmę osiągającą wysokie i stabilne zyski. Miał jednak sporo niewielkich zobowiązań kredytowych, typu zakupy na raty, karty kredytowe, otwarte limity w kontach, poręczenia. Raty regulował na bieżąco i nie obciążały one zbytnio jego dochodu. Bank jednak odmówił udzielenia kredytu. Powód – niski scoring kredytowy.
O co chodzi w tym scoringiem?
Angielskie słowo scoring oznacza punktację od słowa score- wynik, rezultat, na przykład w sporcie. Wniosek osoby starającej się o kredyt trafia do informatycznego systemu bankowego. Nadaje on każdemu kredytobiorcy ocenę punktacyjną, czyli tzw. scoring kredytowy. To jakim kluczem system ocenia kredytobiorcę zależy od działów ryzyka banku. Tam właśnie są przygotowane i regulowane systemy scoringowe. Nadają one kredytobiorcy punty dodatnie lub ujemne na podstawie jego różnych cech i wystawiają ocenę 😀 lub 😐 lub 🙁
Co wpływa na scoring kredytowy?
W ocenie potencjalnego kredytobiorcy największą wagę ma historia kredytowa oraz forma zatrudnienia. Systemy bankowe zaczytują punktację z Biura Informacji Kredytowej tzw. BIK-u. Przy kredytach gotówkowych raport BIK ma decydujące znaczenie. W przypadku kredytów hipotecznych punktacja w BIK jest tylko jednym z elementów wpływającym na scoring kredytowy. Aczkolwiek zła historia kredytowa w BIK zamyka możliwość otrzymania kredytu zarówno gotówkowego jaki i hipotecznego. Oprócz punktacji w BIK w ocenie kredytobiorcy równie ważne są:
-
Forma zatrudnienia. Najwyższą ocenę ma stała umowa o pracę w dużej firmie, niższą – umowy o zlecenia i o dzieło oraz niestety, jednoosobowa działalność gospodarcza.
-
Wielkość i rodzaj pracodawcy. Najwyżej oceniane jest zatrudnienie w sferze budżetowej, niżej, gdy pracodawcą jest osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą.
-
Stan cywilny. Małżeństwa bez rozdzielność majątkowej mają wyższą ocenę niż osoby rozwiedzione.
-
Wiek. Osoby w wieku dwudziestu paru lat, startujące dopiero w życiu zawodowym zdobędą mniej punktów. Podobnie jak osoby po 50 roku życia, ze względu na zbliżający się wiek emerytalny.
Dodatkowe punkty można otrzymać także za posiadany majątek. Ale uwaga, posiadane mieszkania nie generujące wpływów, na przykład z najmu, obciążają zdolność kredytową. Również wykształcenie i wykonywany zawód wpływają na ocenę scoringową. Co do płci, moim zdaniem nie powinna wpływać na ocenę kredytową. Ale tak na prawdę wiedzą to tylko twórcy systemów scoringowych, czyli pracownicy działów ryzyka w bankach. Uaktualniają oni też systemy oceny kredytobiorcy na bieżąco. Jeżeli z danych statystyk obsługiwanych kredytów wynika, że to mężczyźni albo osoby wykonujące wolny zawód mają częściej problemy ze spłacaniem rat, będzie to miało odzwierciedlenie w scoringu.
Gdzie można sprawdzić swój scoring kredytowy?
Najlepszy sposób, aby dowiedzieć się jaką ocenę możemy uzyskać w banku jako kredytobiorcy to spotkanie z doświadczonym ekspertem kredytowym. Doradca bazując na swoim doświadczeniu może z dużym prawdopodobieństwem określić nasze szanse na kredyt. Bank dokonuje oceny kredytobiorcy dopiero na podstawie pełnego wniosku kredytowego. Nie udzieli dokładnych informacji w jaki sposób i według jakich kryteriów wniosek jest oceniany. Jednak, jeżeli wniosek zostanie odrzucony, bank według nowych regulacji musi podać przyczynę odrzucenia. Musimy także pamiętać o tym, że każdy kolejny wniosek o kredyt w innym banku skutkuje widocznym zapytaniem w raporcie BIK. Zbyt duża ilość zapytań może całkowicie zamknąć możliwość uzyskania kredytu nawet na 12 miesięcy. Jest to szczególnie ważne przy kredytach gotówkowych. W przypadku kredytów hipotecznych zapytania nie są traktowane aż tak rygorystycznie. Jednak odmowa udzielenia kredytu w danym banku może utrudnić kolejne podejście w tym samym banku.
Uproszczony scoring kredytowy, nazwany Analizatorem Kredytowym BIK, można wykonać na stronie BIK. Koszt takiego raportu to 39 zł. Autor bloga subiektywnieofinansach.pl Maciej Samcik przetestował analizator BIK-u i opisał go w swoim artykule. Zanim jednak ruszymy z tym raportem do banku po kredyt należy pamiętać o tym:
-
jest to dość uproszczony raport, bazujący przede wszystkim na historii spłacanych zobowiązań,
-
analizator nie liczy dokładnie zdolności kredytowej,
-
systemy scoringowe w poszczególnych bankach różnią się, tak więc odpowiedź na TAK w jednym banku nie gwarantuje decyzji pozytywnej w innym,
-
analizator może się sprawdzić w przypadku kredytów gotówkowych. Jeżeli jednak planujemy starania o kredyt hipoteczny, zdecydowanie lepiej skonsultować się z ekspertem kredytowym.
Jak poprawić swój scoring?
Zmiana stanu cywilnego może okazać się zbyt daleko idącą, a z PESELEM też nic już nie zrobimy. Jak więc poprawić swój scoring?
-
poprawmy punktację w BIK, spłacając całkowicie niektóre zobowiązania, a pozostałe raty regulując bez opóźnień.
-
negocjujmy z pracodawcą zmianę umowy zlecenia na umowę na pracę na czas niekreślony,
-
poczekajmy, aż prowadzona działalność gospodarczą będzie miała dłuższy niż tylko minimalny 12-miesięczny staż, a rozliczenia roczne będą wykazywały wysoki, stabilny dochód,
-
poprawmy swoje kwalifikacje zawodowe zdobywając lepsze wykształcenie lub wyższe stanowisko.
Czytaj także Jak uzyskać kredyt hipoteczny nie mając stałej umowy o pracę?
Scoring kredytowy będzie miał coraz większe znaczenie w przyszłości. Jak wszystkie procesy, które można zautomatyzować, proces udzielania kredytów, także ulega automatyzacji. Już teraz niemal w każdym banku wstępną ocenę wniosku o kredyt robi tak zwany system. Sądzę, że w przyszłości banki będą starały się przekazać coraz więcej kompetencji w ocenie kredytobiorcy programom komputerowym. Z punktu widzenia przyszłego kredytobiorcy będzie to miało swoje plusy i minusy. Na korzyść będzie zapewne to, że wyeliminuje się tak zwane „widzimisie”analityka. Minusem jednak będzie trudność z oceną niestandardowych sytuacji, bo wiadomo, z systemem się nie dyskutuje :). Być może system bankowy będzie mógł oceniać nie tylko podstawowe dane z metryki, ale także informacje o tym jak i gdzie wydajemy pieniądze widoczne na koncie bankowym. A to już dużo mówi o sposobie życia i zachowaniach danej osoby.
Dodaj komentarz